Magazyn Natura 03/2023

Drukowana wersja magazynu "Natura" jest dostępna w stacjonarnych drogeriach Natura.
Dowolny egzemplarz magazynu z wysyłką do domu można zamówić za punkty programu Klub Natura.
Zachęcamy do rozpoczęcia zbierania kolekcji pięknych grafik i kolaży, ilustracji okładek naszego magazynu.
Autorem grafiki jest Barbara Olejarczyk, malarka, projektantka graficzna, absolwentka Akademii Sztuk Pięknych w Łodzi.
(Zobacz wszystkie wydania)

Eclia488y2000001s6fu3kbld3E

OD REDAKCJI: Robaki na talerzu – jesteś za czy przeciw? To dla Ciebie obrzydliwe, wątpliwe moralnie czy też wręcz przeciwnie – naturalna kolej rzeczy? Temat rozpala zmysły do czerwoności, od kiedy w styczniu Unia Europejska dopuściła do stosowania w przemyśle spożywczym mąkę ze świerszczy domowych, a wraz z nią produkty takie jak np. pizza, ciastka czy bułki. O doświadczenia kulinarne z owadami w roli głównej pytani są teraz wszyscy – politycy, celebryci, kucharze, dietetycy, rolnicy, a świerszcze odmieniane są przez wszystkie przypadki. Czy jest się jednak czym emocjonować? Może warto na początek uświadomić sobie, że przeciętnie człowiek zjada zupełnie nieświadomie około kilograma owadów rocznie wraz z owocami, brokułami, kalafiorami, sosami pomidorowymi, mrożonkami, puszkowymi strączkami, grzybami, sokami. Zupełnie świadomie owady spożywają ok. dwa miliardy ludzi na świecie, głównie w Afryce, Meksyku, Chinach, Tajlandii, Laosie i Kambodży. Ale, co ciekawe, także w Polsce i to masowo. Barwnik E120, o którym pisaliśmy rok temu, to nic innego jak wyciąg z owadów żyjących na kaktusach – czerwców kaktusowych. Koszenila, zwana inaczej kwasem karminowym, jest powszechnie stosowana w przemyśle kosmetycznym oraz spożywczym. Nadaje seksowną czerwień nie tylko pomadkom, ale także intensywny kolor jogurtom, serkom, deserom, galaretkom, jest dodatkiem do kiełbas, salami, deserów i czekolad. Koszenila nie różni się ideologicznie niczym od mąki ze świerszczy – tak samo może wywoływać alergię, budzić sprzeciw wegetarian. Rewolucji nie da się już zatrzymać, ale klient zawsze ma wybór – pod warunkiem, że czyta etykiety.

Grażyna Tomala-Tylman

Redaktor Naczelna