Najwyższy czas przygotować nasze przydomowe ogródki na zimę. Nie czekajmy, aż spadnie pierwszy śnieg albo złapią srogie mrozy. Aby cieszyć się na wiosnę pięknym widokiem za oknem, już dziś zapewnijmy roślinom odpowiednie warunki do odpoczynku i regeneracji.

  1. Podlewanie

Dostarczenie wody roślinom to absolutna konieczność, zwłaszcza jeśli jesienna aura skąpi opadów. Regularnego podlewania wymagają świeże nasadzenia, ale także rośliny zimozielone, które nie zapadają w zimowy sen.

  1. Nawożenie

W zależności od gatunków roślin, jakie mamy w naszych ogródkach, stosujmy nawozy organiczne (np. obornik, kompost) bądź też mineralne bogate w potas i fosfor. Trawę wzmocnią specjalnie dobrane jesienne mieszanki, które dostarczą glebie odpowiednich składników odżywczych, wydłużą czas wegetacji oraz pomogą zwalczać szkodniki i drobnoustroje. Jesienią nie używamy nawozów z azotem, bowiem pobudzają one rośliny do wzrostu.

  1. Koszenie

Ostatnie koszenie trawy przed zimą najlepiej wykonać około połowy października. Trawnik najlepiej przyciąć na 4-5 cm. To optymalna wysokość, która pozwoli ochronić korzenie przed przemarznięciem, a także zapobiegnie gniciu źdźbeł w przypadku obfitych opadów śniegu. Pamiętajmy tylko, aby po koszeniu zgrabić wszelkie pozostałości. Pozwoli to uniknąć tzw. pleśni śniegowej w przypadku zalegania na trawie dużej warstwy białego puchu.

  1. Okrywanie

Wielu roślinom, które wiosną i latem zdobiły nasze ogródki, trzeba pomóc przetrwać zimę, odpowiednio je zabezpieczając przed mrozem i wiatrem. Dotyczy to m.in. hortensji, różaneczników,  żywotników, róż czy magnolii. Także kwiaty uprawiane w donicach wymagają przeniesienia ich pod dach lub – jeśli nie mamy takiej możliwości – umieszczenia w gruncie w zacisznym miejscu. Z okryciem roślin zaczekajmy do wystąpienia regularnych przymrozków. Robiąc to zbyt wcześnie ryzykujemy, że rośliny nie zapadną w stan wegetacji. Narażamy je również na rozwój chorób. Czym okrywać? Przede wszystkim przepuszczalnymi materiałami. Dobrym rozwiązaniem jest agrowłóknina, którą owijamy rośliny lub z której formujemy charakterystyczne kapturki. Do usypania ochronnych kopczyków wokół kwiatów z powodzeniem możemy wykorzystać kompost, igliwie, korę, suche liście, słomę lub trociny. Nie stosujmy do tego celu torfu, bowiem zatrzymuje on wodę na powierzchni gleby.

Szczególnej troski przed zimą wymagają także oczka wodne. W tych o głębokości powyżej 1 metra możemy pozostawić ryby i rośliny wodne pod warunkiem jednak, że zapewnimy im odpowiednią ilość tlenu (np. wykuwając przerębel, używając specjalnych tabletek bądź też instalując urządzenia napowietrzające). Niezależnie od wielkości zbiornika z powierzchni należy usunąć zalegające liście, a brzegi oczyścić z obumarłych części roślin.

Płytsze oczka mogą zamarzać aż do dna, dlatego przed zimą należy wypompować z nich wodę, a ryby i rośliny przenieść do akwarium lub innego pojemnika, zapewniając im źródło tlenu.

Robiąc jesienne porządki w naszych ogródkach zadbajmy również o właściwe oczyszczenie i konserwację (m.in. naoliwienie) sprzętu oraz narzędzi. Nie zapominajmy również o zamknięciu dopływu wody do ogrodowych instalacji, a także osuszeniu rynien oraz pojemników na deszczówkę. Pozostawienie w nich wody na zimę, przy solidnych mrozach może bowiem skutkować ich popękaniem, a nawet rozsadzeniem od środka.

Olga Rosłonek