Czas na wino

Październik to czas na wino. To pora dojrzewania winogron, śliwek, jabłek i gruszek. Październik jest miesiącem winobrania. Domowe wino zrobimy bez problemu z owoców z własnego ogrodu. Mogą to być winogrona, ale świetnie nadają się również inne jesienne owoce. Domowe przetwory są zdrowe. W fermentowanych winach z jabłek czy gruszek zachowanych jest wiele dobroczynnych dla organizmu składników. W sklepach natomiast warto szukać win biodynamicznych, ekologicznych i naturalnych.
Wino pobudza pracę trzustki, nadnerczy i tarczycy. Wpływa na lepszą przemianę białek, cukrów i tłuszczów. Systematyczne picie kieliszka wina dziennie zmniejsza ryzyko powstawania kamieni nerkowych. Wino działa antyseptycznie i bakteriobójczo. Badania pokazały, że w 75-procentowym spirytusie bakterie tyfusu giną po 30 minutach, a w słabym winie już po 15 minutach. Wino dobrze działa na serce, zmniejsza ryzyko wystąpienia zawału i udaru mózgu. Znajdziemy w nim przeciwutleniacze, które obniżają poziom złego cholesterolu. Zawarty w winie alkohol rozszerza naczynia krwionośne i zwiększa przepływ krwi. Naukowcy z holenderskiego uniwersytetu Wageningen zauważyli, że osoby pijące wino żyją średnio 5 lat dłużej niż abstynenci. Oczywiście trzeba pamiętać, że przekroczenie dziennej dawki skraca życie.
Wybierając wino w sklepie warto zwrócić uwagę, w jaki sposób zostało wytworzone i czy przy uprawie używano na przykład sztucznych nawozów. Jeśli chcemy żyć w zgodzie z naturą, przyglądajmy się uważnie etykietom na butelkach. Na półkach sklepowych znajdziemy wina ekologiczne, biodynamiczne lub naturalne.
Wino biodynamiczne
Produkcja wina biodynamicznego dąży do równowagi między ziemią, powietrzem, ciepłem i wodą. Chodzi tu zarówno o skalę mikro, czyli winnicę, jak i makro, czyli planetę. Wino to jest wytwarzane zgodnie ze standardami i kalendarzem upraw biodynamicznych. Wszystkie prace w winnicy są prowadzone w zgodzie z rytmem natury: codziennym, księżycowym – comiesięcznym i słonecznym – corocznym. Sadzenie, przycinanie i zbiory odbywają się według kalendarza opartego na fazach Księżyca, Słońca i planet.
Wino ekologiczne
Wina ekologiczne wytwarza się bez użycia sztucznych nawozów, pestycydów i herbicydów. Przy uprawie dopuszcza się użycie sacharozy, żelatyny, drożdży, kleju rybiego i białka jaj. Takie wina zawierają też siarczyny, ponieważ jest to naturalny produkt uboczny fermentacji alkoholowej. Winnice ekologiczne charakteryzują się bioróżnorodnością. Pomiędzy winoroślami rosną zioła i kwiaty, a w glebie żyją owady i insekty. Winnica jest samowystarczalna, odporna na choroby i działa jak zbalansowany ekosystem.
Wino naturalne
Zasadą produkcji win naturalnych jest jak najmniejsza ingerencja w proces wytwarzania napoju. Nie stosuje się dodatków chemicznych oraz ogranicza do minimum działania człowieka. Do produkcji win naturalnych często używa się dzikich drożdży, czyli występujących na skórce winogron. W ten sposób wspiera się proces spontanicznej fermentacji. Zdarza się, że wina naturalne nie są filtrowane i dlatego nie są klarowne.
Domowe wino z winogron
Wino bez problemu przygotujemy w domu. Do produkcji potrzebny będzie gąsior, rurka fermentacyjna, korek oraz plastikowy wężyk z metalową końcówką do zlewania trunku.
Najpopularniejszym domowym winem jest to zrobione z winogron. Winorośl można uprawiać w każdym ogrodzie. Do produkcji domowego wina nadają się wszystkie odmiany owocu. Smak wyregulujemy za pomocą cukru i kwasku cytrynowego. Winogrona na wino zbiera się, gdy są już w pełni dojrzałe. Jeśli ze zbiorem poczekamy do pierwszych przymrozków, to owoce będą zawierały więcej cukru.
Do przygotowania wina z winogron potrzebujemy: 10 kilogramów owoców, 4 litry wody i 2 kilogramy cukru. Winogron nie płuczemy. Mają one na sobie nalot, który pomaga w fermentacji, więc nie musimy dodawać drożdży.
Najpierw miażdżymy owoce. Ważne, by ich nie miksować. Najlepiej miażdżyć za pomocą tłuczka do ziemniaków lub specjalnej prasy do wina. Następnie dolewamy wodę i część cukru. Gąsior zamykamy korkiem z rurką fermentacyjną i zostawiamy na kilka dni. Po tym czasie dodajemy kolejną część cukru. Wino powinno fermentować w pomieszczeniu o temperaturze 22-25 stopni Celsjusza. Wtedy proces przebiega najefektywniej. Po kilku tygodniach wino można zlewać. Jest gotowe w momencie, gdy przestaje pracować, czyli buzować.
Wino ze śliwek
Przed mroźną zimą przyda nam się w spiżarni wino śliwkowe. Ma właściwości rozgrzewające. Poprawia też trawienie i apetyt. Do przygotowania wina śliwkowego potrzebujemy: 8 kg owoców, 4,5 litra wody, 3 kg cukru, drożdże winne, pożywkę dla drożdży oraz 5 g kwasku cytrynowego.
Śliwki pozbawiamy pestek, miażdżymy i sparzamy wrzącą wodą. Po schłodzeniu zalewamy drożdżami i odstawiamy na dwa dni. Po tym czasie wygniatamy i przecedzamy sok. Gotujemy wodę z cukrem i studzimy ją. Do gąsiora wlewamy sok, wodę z cukrem, kwasek cytrynowy, pożywkę i odstawiamy do fermentacji.
Wino ze śliwek świetnie nadaje się na deser. Można je podawać z mało słodkimi ciastkami lub drożdżówkami.
Wino z jabłek
Jesienią warto przygotować wino z jabłek. W tych owocach znajdziemy poprawiającą wzrok witaminę A oraz witaminę K, która polepsza krzepliwość krwi. Dzięki zawartości potasu jabłka poprawiają pracę serca i pomagają regulować wahania ciśnienia krwi.
Na wino wybierzmy dojrzałe, kwaskowate owoce. Nie mogą być robaczywe. Sprawdzą się antonówki i szare renety. Potrzebujemy ich 3 kilogramy. Dodatek rodzynek sprawi, że smak wina z jabłek będzie podobny do smaku białych muskatów. Potrzebujemy: też 2 litry wody źródlanej, kilogram cukru, 5 dag rodzynek i pożywkę dla drożdży. Niezbędna też jest matka drożdżowa.
Jabłka myjemy. Wyciskamy z nich sok w sokowniku lub sokowirówce. Wlewamy go do butli, dodajemy rodzynki i matkę drożdżową. Mieszamy cukier z przegotowaną wodą i studzimy. Dodajemy do reszty płynu. Zatykamy butlę watą owiniętą w gazę lub korkiem z rurką fermentacyjną. Po 2 miesiącach przelewamy wino do czystych butelek i odstawiamy w ciemne miejsce na kolejny miesiąc.
Wino z gruszek
Jesień to też czas gruszek. Pobudzają przemianę materii i wspomagają pracę mózgu. Dlatego przyda nam się wino z tych owoców. Aby je przygotować, potrzebujemy: 7 dojrzałych i słodkich gruszek oraz 2 twarde i zielone, 20 dag rodzynek sułtańskich, 4 litry wody źródlanej, 1,5 kg cukru, skórkę i sok z 2 cytryn, sok gruszkowy, drożdże winne, pożywkę dla drożdży i matkę drożdżową.
Gruszki myjemy, usuwamy ogonki oraz gniazda nasienne. Kroimy w kostkę. Siekamy rodzynki i skórkę cytrynową. Wszystko wrzucamy do garnka, zalewamy wrzątkiem i gotujemy przez kilka minut na małym ogniu. Studzimy, przykrywamy pokrywką i odstawiamy na trzy dni w ciepłe miejsce. Codziennie mieszamy. Potem przelewamy płyn przez gazę aptekarską i mieszamy z sokiem z cytryny. Gotujemy wodę z połową cukru i dodajemy do reszty płynu. Wszystko przelewamy do gąsiorka. Dodajemy matkę drożdżową i zamykamy korkiem z rurką fermentacyjną. Do zakończenia fermentacji gąsior musi stać w ciepłym miejscu.
Wino z jarzębiny
Jesienią nie wolno zapominać o jarzębinie. Wino z jej owoców to naturalna ochrona dla organizmu, Zawarte w jarzębinie karotenoidy są naturalnymi przeciwutleniaczami. Chronią ciało przed wolnymi rodnikami oraz posiadają właściwości przeciwnowotworowe.
Do przygotowania jarzębinowego wina potrzebujemy: 3 kilogramy owoców, 4 kilogramy cukru, 8 litrów wody, 25 g kwasku cytrynowego, drożdże winiarskie i pożywkę dla drożdży.
Jarzębinę najpierw trzeba włożyć na tydzień do zamrażarki. Po tym czasie rozmrażamy ją i zalewamy wrzącą wodą. Mieszamy i wlewamy do gąsiora. W pozostałej ilości wody rozpuszczamy cukier, następnie gotujemy, studzimy i również wlewamy do gąsiora. Rozpuszczamy kwasek cytrynowy w pół szklanki przegotowanej wody. Dolewamy do gąsiora. Na koniec dodajemy drożdże oraz pożywkę i pozostawiamy do sfermentowania. Wyklarowane wino zlewamy do butelek.